„W cieniu kwitnących wiśni” to piękna i nostalgiczna historia z o odchodzącym świecie gejsz, teatru kabuki i samurajów.
Gdyby miał syna, nada łby mu imię Masaharu –„prawdziwa wiosna”, ponieważ w dniu , kiedy jego pierworodny syn ujrzałby światło tego świata , nastałaby najprawdziwsza wiosna . Yoshi natomiast , kiedy była jeszcze w ciąży, rozważała w sercu imię Kazuo , co oznaczałoby „pierwszy mężczyzna”. Nie urodził się jednak ani „pierwszy mężczyzna”, ani „prawdziwa wiosna:”, tylko na świat przyszła dziewczynka, mała Nao. To imię będzie przez całe życie mobilizować ją, by zachowywała się godnie i szlachetnie, ponieważ to imię jest zadaniem , tak było przecież od zawsze. Im bardziej Naotaro starał się spoglądać w przeszłość, tym mocniej przywiązywał się do przeszłości.
Miki Sakamoto, W cieniu kwitnących wiśni, Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN, 2012, s.19.
D.
0 komentarze:
Prześlij komentarz